czwartek, 12 lipca 2012
O działaniu kwasów tłuszczowych omega
Jednemu z nowojorskich lekarzy medycyna zawdzięcza interesujące odkrycia w leczeniu infekcji wirusowych za pomocą kwasów tłuszczowych Omega-3 EPA oraz DHA. Według przeprowadzonych przez niego badań, kwasy tłuszczowe Omega-3 działają przeciwwirusowo w przypadku wielu infekcji, jak np. w Herpes simplex, czyli opryszczce pospolitej. Aby terapia zakończyła się sukcesem, należy jednak przyjmować codziennie przez okres od dwóch do sześciu tygodni jeden do dwóch gramów rybiego oleju. Także osłabienie występujące po przebytych infekcjach wirusowych, jak np. grypa, na które skarżą się pacjenci, może równie skutecznie zostać przezwyciężone za pomocą wzbogacenia jadłospisu kwasami tłuszczowymi pochodzenia morskiego Omega-3.
Kwas omega 6 jest bardzo łatwy do uzyskania. Aby nie zaspokoić zapotrzebowania organizmu na omega, musiałbyś przebywać na ubogiej diecie przez długi okres czasu. Jest on obecny w większości orzechów, pestek, roślin strączkowych, tofu, a także w mniejszym stopniu w wielu owocach, warzywach i zbożach. Jedyną rzeczą, na którą należy uważać przy spożywaniu produktów zawierających kwas omega 6, jest konieczność upewnienia się, że orzechy i pestki konsumowane są w surowej postaci, inaczej tłuszcze w nich zawarte zostaną uszkodzone w procesie prażenia i tym samym mniej przydatne dla organizmu.
Nerki
Najmniejszą podstawową jednostką czynnościową nerki jest nefron. Tu filtrowana jest krew. Proteiny oraz inne ważne substancje zostają zatrzymane, a woda w postaci moczu zostaje wydalona. Zaburzenia pracy nefronu mogą w zależności od rozmiarów prowadzić do znaczących zaburzeń pracy nerek. Na skutek stanów zapalnych nerek może dojść do nefropatii. Nierzadko do zapaleń dochodzi za sprawą bakterii tudzież wirusów. Najczęstszą formą nefropatii jest stwardnienie nerek. Immunoglobulina (IgA) połączona z antyciałem zapycha nefron, wskutek czego powstaje ognisko zapalne. Leczenie takiego przypadku jest bardzo ciężkie. W jednym z obszernych artykułów zawartych w niemieckim czasopiśmie dla lekarzy Deutsche Arzblatt z 13.10.2000 roku przytoczone zostały badania, które potwierdziły pozytywny wpływ wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, użytych w terapii pacjentów cierpiących na nefropatie, przez okres pięciu lat. Wszystko wskazuje na to, że rybi olej ma duże szanse, by stać się nieodzowną częścią terapii chorych na nefropatie. Przeglądając uważnie literaturę specjalistyczną, można natrafić także na informacje mówiące o tym, że kwasy tłuszczowe Omega-3 są w stanie obniżyć znacznie ryzyko odnawiania się kamieni w nerkach. Olej rybi wspiera zdrowe funkcjonowanie nerek.
Twój mózg a kwasy omega
Tylko w mózgu koncentracja kwasów tłuszczowych Omega-3 jest większa niż w oku. Dlatego dostateczne zaopatrzenie organizmu w kwasy tłuszczowe Omega-3 jest nieodzowne dla wykształcenia dobrego wzroku i zdrowych oczu. Naukowcy podawali grupie wcześniaków pokarm bogaty w DHA lub w kwasy linolowe typu Omega-6. Wyniki badań wykazały, co następuje: wcześniaki należące do grupy, w której podawano DHA, miały znacznie lepszy wzrok niż dzieci z grupy, w której podawano kwas linolowy. Także szeroko rozpowszechniona kurza ślepota może zostać zmniejszona za sprawą pożywienia bogatego w DHA. Najczęstszą przyczyną utraty wzroku z wiekiem jest degradacja centralnego pola widzenia w siatkówce. Australijscy naukowcy szukali wyjaśnień tego fenomenu w pożywieniu. Na podstawie swoich badań doszli do wniosku, że nawet jeden posiłek z ryb na tydzień może się przyczynić do znacznego obniżenia ryzyka degeneracji pola widzenia. Podwyższenie wewnętrznego ciśnienia oka może prowadzić przy przewlekłym przebiegu do jaskry i powodować bardzo bolesne w skutkach skoki ciśnienia. Skutkiem ciągłego podwyższenia wewnętrznego ciśnienia oka jest zwężenie pola widzenia oraz uszkodzenia nerwu wzrokowego. Niebezpieczne są przede wszystkim te uszkodzenia, które mogą w znacznym stopniu osłabić wzrok. Kwasy tłuszczowe Omega-3 są w stanie polepszyć ukrwienie nerwu wzrokowego i uchronić dotkniętą osobę przed utratą wzroku.
Kwestia kwasów tłuszczowych omega 3 jest nieco bardziej kłopotliwa, gdyż kwas ten występuje mniej obficie, natomiast jest równie ważny jak omega 6. Najpopularniejszym źródłem omega 3 jest łosoś. Oczywiście, źródło to nie wchodzi w grę w przypadku wegetarian i wegan. Wartym uwagi jest fakt, że łosoś nie jest obecnie tak dobrym źródłem omega 3 jak był kiedyś. Łosoś hodowlany ma zdecydowanie mniej omega 3 niż jego dziki odpowiednik. W dodatku, poziom omega 3 u dzikich łososi jest także malejący. Algi, którymi żywią się łososie, dostarczając sobie dużą zawartość omega 3, także charakteryzują się malejącą ilością i jakością z uwagi na pogarszające się warunki środowiska naturalnego. Największym roślinnym źródłem kwasów z grupy omega 3 jest siemię lniane. W celu lepszego strawienia i spożytkowania przez organizm, siemię musi być zmielone na grubą mąkę. Osobiście używam do tego młynka do kawy. Raz na dwa tygodnie mielę około pół kilo siemienia, a następnie umieszczam je w szklanym naczyniu i przechowuję w lodówce, aby chronić NNKT przed staniem się zjełczałymi. Jeśli nie planuję zużyć zmielonej ilości w ciągu dwóch tygodni, niewykorzystaną resztę umieszczam w zamrażarce w celu zachowania ich świeżości. Jeśli kupujesz siemię lniane w postaci niezmielonej, upewnij się, że było przechowywane w nieprzepuszczającym powietrza opakowaniu i było przechowywane w lodówce lub zamrażarce. Dzienna dawka 1 łyżki stołowej zmielonego siemienia jest w stanie zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na kwas omega 3 przeciętnej osoby. Jednakże, osoby aktywne fizycznie będą potrzebować nawet <strong>trzykrotnie większej dawki. Gdy sportowiec pozostaje w ciągłym treningu do długodystansowego startu, jego organizm staje się bardziej wydajny przy spalaniu tłuszczu. Jest to kluczowy czynnik, warunkujący odniesienie sukcesu w zawodach wytrzymałościowych, gdyż zdolność organizmu do zużywania tłuszczu jako paliwa przekłada się na oszczędności zasobu glikogenu (węglowodanów), co z kolei znacznie poprawia wytrzymałość. Na diecie ubogiej w odpowiedni poziom NNKT, wytrzymałość maleje.
NNKT mają także bardzo duże znaczenie dla zdrowia skóry. Wielu ludzi na łuszczącą się skórę używa kremu nawilżającego, podczas gdy prawdziwą przyczyną jest bardzo często brak NNKT i niedostateczne nawodnienie. Najłatwiejszym sposobem na wprowadzenie do diety większej ilości siemienia lnianego jest posypywanie nim płatków, sałatek i innego pożywienia. Inną metodą spożycia siemienia jest także używanie go w wypiekach, zastępując nim część mąki.
Depresja
W porównaniu do innych zaburzeń psychicznych, powiązanie kwasów tłuszczowych typu Omega-3 z depresją jest stosunkowo dobrze zbadane. Naukowcy zalecają wzbogacanie diet stosowanych przy depresji tłuszczami rybimi, ponieważ pacjenci skłonni do melancholii wykazują niekorzystny stosunek kwasów tłuszczowych Omega-6 do kwasów tłuszczowych Omega-3, co wiąże się z dodatkowymi przypadłościami na tle neurofizjologicznym. Badania belgijskiej grupy naukowców przeprowadzane na 50 pacjentach cierpiących na depresję wykazały w porównaniu z grupą kontrolną znacznie mniejszą zawartość kwasów tłuszczowych EPA i DHA we krwi. Naukowcy zalecili niezwłocznie podawanie brakujących tłuszczów rybich. Zastosowanie w terapii pacjentów cierpiących na lekką lub średnio nasiloną depresję kwasów tłuszczowych Omega-3 przyniosło interesujące wyniki, które powinny odgrywać w leczeniu psychiatrycznym znacznie większą rolę!
Najlepszym źródłem omega 3 są:
śledź atlantycki,
szprot,
łosoś,
makrela,
węgorz,
sardynka
tuńczyk.
Popularne na naszych stołach pangi i tilapie, mimo że tanie, stanowią marne źródło kwasów Omega 3, dlatego zamiast nich warto sięgać po droższe wprawdzie, ale o wiele wartościowsze ryby wymienione powyżej.
Migrena
Często występujące bóle głowy należą do dolegliwości szeroko rozpowszechnionych w społeczeństwie. Możliwe, że i Państwo należycie do 70% tych, którzy cierpią na pojawiające się od czasu do czasu bóle głowy. Z szacowań wynika, że ok. 15% wszystkich Niemców cierpi na migreny. Tłuszcze rybie typu Omega-3 są w stanie pozytywnie wpłynąć na stany zapalne oraz zaburzenia układu krążenia, które dyskutowane są obecnie jako jedne z przyczyn powstawania migreny.
Jeden z renomowanych naukowców zajmujących się żywieniem, Melvyn Werbach, jest zdania, że włączenie do leczenia pacjentów cierpiących na bóle głowy i migreny kwasów EPA i DHA jest bardzo ważne i poparte obiecującymi wynikami badań. Takie mniej obszerne badania popierają moje dotychczasowe doświadczenia. W ramach praktyki lekarskiej poleciłem moim pacjentom przyjmowanie codziennie czterech gram oleju rybiego, rozdzielonych na kilka posiłków. Po dokonaniu odpowiednich zestawień okazało się, że zalecenie oleju rybiego w przypadku migreny i bólów głowy sprawdziło się.
Autorem artykułu jest Przemysław Pawlicki
Artykuł pochodzi z serwisu
http://artelis.pl/artykuly/48440/prawdziwe-dzialanie-kwasow-tluszczowych-omega">www.Artelis.pl</a>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz